TOTALNA BIOLOGIA
Koncepcja Totalnej Biologii jest kontynuacją odkryć dr. Hammera i powstała jako plon 35 lat pracy nad organizmami żywymi dr. nauk med. Claude’a Sabbah z Francji. Totalna Biologia przyjmuje odmienną koncepcję choroby. Zakłada ona, że choroba nie jest błędem natury, lecz najlepszym rozwiązaniem mózgu na utrzymanie organizmu przy życiu.„Źródłem wszelkich dolegliwości fizycznych i życiowych problemów są nieuświadomione konflikty emocjonalne. Jeśli istnieją one w nieświadomości, mózg rozwiązuje je, przekazując w wybrane miejsce w ciele. Choroba jest dla niego rozwiązaniem problemu. Dzieje się tak dlatego, że ludzki mózg, mimo rozwoju człowieka, nadal skoncentrowany jest przede wszystkim na przetrwaniu i nie zajmuje się sprawami psychiki” – można przeczytać na stronie propagującej „uzdrawianie absolutne przez świadomość”.
Zgodnie z założeniami totalnej biologii, czyli recall healling, na co dzień nie jesteśmy świadomi własnych konfliktów psychicznych i ich wpływu na zdrowie. Sprawę komplikuje fakt, że część z nich mogła wydarzyć się w czasie ciąży matki lub tuż po urodzeniu, czyli w okresie, który rzutuje na całe życie. To nie koniec: „Program przechowywany w mózgu dotyczy nie tylko nas, ale również czterech pokoleń klanu rodzinnego wstecz. Schorzenia związane są z emocjonalnym urazem przodków, które odnawiają się zgodnie z cyklami czasu, pamięcią biologiczną komórek, historią rodziny”.
Praca w „nurcie totalnej biologii” polega na zadawaniu „pacjentowi” wielu pytań. Mają one mu pomóc w uświadomieniu sobie i nazwaniu konfliktu, który doprowadził do choroby. Konflikt idzie w parze z trudnymi emocjami – należy je przyjąć, a potem odrzucić. Celem „terapii” jest też odejście od szkodliwych wzorców z przeszłości. „Recall healing poprzez rozpoznanie pomaga unieszkodliwić wroga, który chowa się w nieświadomości. Rozpuszcza go w świetle uzdrawiającej świadomości”. Zdaniem dr. Renauda 60 proc. uzdrowień wynika z samego faktu zrozumienia przyczyn choroby. – Zgodnie z biologią totalną głównym źródłem chorób nie są fizyczne urazy, mutacje genetyczne czy zaburzenia hormonalne, lecz bardzo silny, gwałtowny stres, który atakuje tkanki i narządy. Psychologia prezentuje inne podejście – w przypadku dużego stresu ludzie zazwyczaj otrzymują wsparcie. Najbardziej obciążające są codzienne problemy: napięcie w pracy, kredyt do spłacenia, kłótnia z małżonkiem, w których nikt nas nie wspiera. Suma tych małych stresów składa się na przewlekły i wyniszczający stres.